"PiS to stan umysłu". Sejm: Nitras ukarany za zachowanie
"Rano dowiedziałem się, że zostałem dzisiaj ukarany przez Marszałka Sejmu Elżbietę Witek. PiS to jednak stan umysłu. Śmieszne to wszystko" – informuje polityk na Twitterze.
Jak informuje serwis Gazeta.pl, prezydium nie nałożyło na posła "nowych" kar, a jedynie nie uwzględniło jego odwołania w sprawach z majowego i czerwcowego posiedzenia. W tym czasie marszałkiem był Marek Kuchciński.
Chodzi o posiedzenie z maja. Wtedy to Sławomir Nitrasa pojawił się w Sejmie z dziecięcymi bucikami. W trakcie debaty nad nowelizacją Kodeksu karnego poseł po zejściu z mównicy chciał wręczyć Jarosławowi Kaczyńskiemu dziecięce buciki. – Chciałem tam postawić dziecięce buciki jako symbol tych ponad 600 dzieci, które są w raporcie polskiego Kościoła – tłumaczył polityk w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Poseł został wtedy ukarany obniżeniem uposażenia o połowę na dwa miesiące. Nitras odwołał się od tej decyzji, ale Prezydium Sejmu utrzymało w mocy swoją uchwałę.
CIS informuje, że druga sprawa dotyczy posiedzenia z 13 czerwca. Wtedy to poseł PO-KO kierował niewybredne komentarze pod adresem Michała Warchoła, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Gdy wiceminister przemawiał, Nitras miał rzucić z trybuny: "Jesteś Warchoł nie tylko z nazwiska".